Walentynki to doskonała okazja żeby pomówić o miłości, a jako że uczucia mogą przybierać najróżniejsze formy, nic nie stoi na przeszkodzie, by poświęcić kilka słów miłości do biegania. Oto krótka lista powodów, dla których można pokochać ten sport:
1. Poczucie wolności
Zero presji, zero stresu, niczym nieskrępowana chwila, gdy biegniemy przed siebie zostawiając za sobą wszystkie udręki codzienności. Włosy rozwiane przez wiatr, przemierzanie kolejnych kilometrów, a z każdy krokiem stajemy się coraz bardziej szczęśliwi. Krew zaczyna krążyć szybciej wzbogacona o kolejne dawki endorfin.
2. Przekraczanie barier
Ile razy w życiu wydawało ci się, że nie dasz rady? Z czasem okazuje się, że niemożliwe staje się możliwe. Każda kolejna życiówka to kolejna przekroczona bariera. Kilka urwanych sekund daje tak niesamowitą radość, ponieważ to dowód w czystej postaci, że treningi przynoszą efekty i stajemy się coraz lepsi. Dlatego dużym zainteresowaniem cieszą się zawody sportowe, a także wirtualne biegi, gdzie zawodnicy liczą na wyzwanie biegowe oraz na ostrą rywalizację z innymi zawodnikami jak np. 100 km na 100 lecie Bitwy Warszawskiej.
3. Miłe gesty
Wśród biegaczy panuje niezwykle sympatyczny zwyczaj pozdrawiania się na trasie. Niezależnie od miejsca, czy to park, a może wąska osiedlowa uliczka, mijający się biegacze praktycznie zawsze witają się machając do siebie. Miły gest, który nie tylko cieszy, ale również daje poczucie wspólnoty w grupie ludzi skupionych wokół jednej pasji.
4. Nowe znajomości
Start w zawodach to nie tylko świetna okazja, by sprawdzić swoje możliwości, ale również by poznać nowych ludzi. Pośród tysięcy biegaczy z łatwością można odnaleźć bratnią duszę. Wielokrotnie podczas zawodów przemierzamy dystans w towarzystwie nieznanych nam biegaczy tylko dlatego, że biegniemy w podobnym tempie. Takie krótkie spotkanie może przerodzić się w dłuższą znajomość, zbudowaną fundamentach wspólnej pasji.
5. Motywacja
Czy wiatr, czy deszcz, czy śnieg, to nie ma znaczenia. Zakładasz buty do biegania, zamykasz za sobą drzwi i zaczynasz trening. Gdyby nie miłość do biegania czy cokolwiek innego byłoby w stanie nakłonić cię do wyjścia z domu? Z pewnością niejeden biegacz czuł na sobie spojrzenia podziwu mijanych przechodniów, biegając choćby zimą, w czasie kiedy mało kto myśli o aktywności fizycznej.
6. Uciekający autobus
Kochać można za wszystko i za nic, a więc można również żywić uczucie do odjeżdżającego autobusu. Choć tu warto doprecyzować, że większość z nas lubi tylko te, które jesteśmy w stanie dogonić. Widzisz nadjeżdżający transport, a od przystanku dzieli cię jeszcze kilkaset metrów, nic straconego, wrzucasz wyższy bieg i za chwilę wygodnie zajmujesz miejsce w pojeździe. Małe zwycięstwo z samego rana, niekiedy smakuje lepiej niż niejeden medal.
7. Znikające kilogramy
Wiele osób zaczynało w ten sposób, chcąc zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Bieganie wydaje się być jednym z łatwiejszych sposobów, by poprawić swoją kondycję, a przy okazji zredukować swoją wagę. Godziny spędzone na siłowni nie mogą równać się z przyjemną przebieżką po parku nieopodal domu.
8. Śpiew ptaków i szum drzew
Świat jest piękny, trzeba tylko wyjść z domu, by się o tym przekonać. Najlepszy sposób, by naładować się dobrą energią z samego rana to krótki bieg po parku. Słuchawki w uszach w takim przypadku to zbędne wyposażenie, bo po co po raz kolejny słuchać tej samej piosenki, skoro można wsłuchać się w melodię natury skomponowaną przez śpiew ptaków i szum drzew.
9. Odkrywanie okolicy
Nie zawsze trzeba przemierzać te same szlaki. A gdyby skręcić w niezbadaną jeszcze leśną ścieżkę? Warto odkrywać okolice i poznawać to co nas otacza. Z pozycji kierowcy samochodu nie da się tego zrealizować. Dlatego nie warto tracić czasu, czas zakładać buty do biegania i ruszać w świat.
10. Duża dawka szczęścia
Nic prostszego. Jeżeli coś kochasz to dlatego, że czerpiesz z tego radość i szczęście.