B4SPORT w 2020 roku

Nowy rok to nowe otwarcie, jednak to również dobry moment, by spojrzeć wstecz i rozliczyć miniony. Rok 2020 rozpoczynaliśmy z dużym optymizmem i z perspektywą na istotny wzrost liczby zrealizowanych imprez. Niestety wszelkie oczekiwania zostały boleśnie zweryfikowane przez pandemię. Krótko podsumowujemy najważniejsze wydarzenia minionych 12 miesięcy pod kątem pomiaru czasu. 

Pierwsze miesiące zgodnie z planem

Już od kilku lat inauguracja sezonu pomiarowego ma miejsce w górach, tym razem podczas Zimowej Etapowej Triady w Krościenku. W styczniu również zrealizowaliśmy Zimowy Półmaraton Gór Stołowych, gdzie limit uczestników podczas zapisów na naszej platformie b4sportonline.pl wyczerpuje się zawsze w kilka godzin, a także Zimowy Maraton Bieszczadzki, w którym udział wzięło ponad 1000 uczestników. Na początku lutego zdobyliśmy szczyt Turbacza, dzięki rozpoczęciu owocnej współpracy z Organizatorami Turbacz Trail. W ostatnie dni miesiąca zainaugurowaliśmy sezon biegów OCR na imprezie Runmageddon Warszawa, który pod względem frekwencji okazał się być najliczniejszą imprezą zimową tego Organizatora w ostatnich latach. Błotniste zmagania okazały się być jednak ostatnimi przed lockdownem. 

Nowe otwarcie

Pandemia COVID-19 i nowy reżim sanitarny wymusił reorganizację zawodów sportowych. Starty indywidualne, pomiar czasu i ograniczone limity uczestników. Pierwszym eventem w erze post pandemicznej był bieg przeszkodowy Biegun OCR, gdzie zawodnicy startowali pojedynczo, co było pewną nowością w biegach przeszkodowych. W biegach górskich szlaki przetarła Fundacja Bieg Rzeźnika, organizując 9-dniowy Festiwal Bieg Rzeźnika W imprezie wystartowało ponad 2500 uczestników. Udało się to osiągnąć dzięki specyficznej formule imprezy. Uczestnicy mogli wystartować w dowolnym momencie festiwalu, co skutkowało tym, że nasz pomiar trwał nieprzerwanie przez 9 dni. Nie było punktów pośrednich rozsianych na trasie, zaś całe centrum pomiaru czasu zlokalizowane było na orliku w Cisnej.  

 

Dominacja biegów górskich i OCR 

W minionym roku niemal niemożliwa stała się rywalizacja w biegach ulicznych. Ich organizacja zwyczajowo wymaga zajęcia pasa drogowego, a trasa wiedzie przez zatłoczone ulice, co praktycznie uniemożliwiło organizację tego typu wydarzeń w nowym reżimie sanitarnym. Adaptacja do nowych rygorów najsprawniej przebiegła wśród organizatorów biegów górskich oraz OCR. Zawody tego rodzaju najczęściej rozgrywane są z dala od centrów miast, a uczestnicy obecnie startują w małych grupach, bądź indywidualnie, dzięki czemu zachowują dystans społeczny na trasie. Eventy tego typu stanowiły 70% naszej działalności w roku 2020. Najwięcej biegów OCR odbyło się pod banderą Runmageddonu, z najwyższą frekwencją na poziomie 4 000 uczestników, co oczywiście w czasach sprzed pandemii uznawało się za imprezę średniej wielkości, zaś w 2020 organizację takiego wydarzenia należy uznać za duży sukces. 

Aplikacja WYNIKI.B4SPORT

Podczas większości imprez mierzonych przez B4SPORT wykorzystujemy sprzęt holenderskiej firmy MyLaps, która uznawana jest na światowym rynku za lidera rozwiązań pomiarowych. Niemniej jednak B4SPORT w swojej ofercie posiada również własne rozwiązania takie jak aplikacja do manualnego pomiaru czasu dedykowana dla małych eventów. Szczególnie w czasach, kiedy społeczny strach oraz dodatkowe limity uczestników znacząco przekładały się na liczbę uczestników, wielu organizatorów zdecydowało się skorzystać z tego rozwiązania wraz z naszą zdalną obsługą. W ten sposób zmierzono m.in. Bieg Wschodzącego Słońca na Babią Górę, bądź Nocne Bieganie Chełmińską Starówką.  

Bardzo często organizatorzy biegów górskich również decydowali się korzystać z tego typu rozwiązań na punktach kontrolnych. Dzięki temu wolontariusze na punktach odżywczych wiedzą ilu zawodników pojawiło się już na punkcie i na ilu jeszcze należy czekać.  Zawodnicy zyskują dodatkowy punkt pomiaru czasu, a  liczba punktów pomiarowych, nie tylko podnosi atrakcyjność zawodów, ale również pozytywnie wpływa choćby na dokładność funkcjonalności śledzenia na mapie. 

Zmierzyliśmy się z NINJA 

Zawody NINJA to widowiskowy wyścig na dystansie około 100m po naszpikowanym przeszkodami torze. Naszą przygodę z takimi zawodami rozpoczęliśmy podczas Mistrzostw Europy OCR w 2019 roku. Na tę okazję stworzyliśmy specjalne rozwiązanie dedykowane pomiarom zawodów Ninja. Zawodnicy nie potrzebują chipów, ponieważ startują na sygnał sędziego. Czas rywalizacji wyświetlany jest na elektronicznych zegarach LED i zatrzymywany jest przez zawodników poprzez naciśnięcie przycisku znajdującego się za ostatnią przeszkodą. W minionym roku wykorzystaliśmy to rozwiązanie zaledwie 2 razy, choć wiele zapowiadało, że te miesiące upłyną pod znakiem zawodów Ninja. Szyki znów pokrzyżowała pandemia COVID-19. 

Mówi się, że sukces mierzony jest w liczbach. Nie udało się w pełni zrealizować założonych planów, ani strategii. Z kalendarza eventów wypadło ponad 50 imprez, a mimo to nie uznajemy tego roku za stracony, ponieważ pozwolił nam na rozwój w innych gałęziach branży sportowej, o czym ze szczegółami opowiemy w kolejnym artykule.